Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna /

Anubias i glony-2 w 1

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor trzcinka
Użytkownik
#1 - Posted: 22 Lis 2006 20:44 
Witam
dostałam wczoraj kilka roślin.Między innymi pięknego wielkiego anubiasa-którego mam zamiar umieścić w trofciarni.
Zawsze wszystkie rośliny poddaję kwarantanie-w kąpieli długoterminowej(2 tyg) lub krótkoterminowej(do 24 godz)stosując akryflawinę-oczywiście w różnych dawkach-zalecanych na ulotce.
Te rośliny pochodzą z akwarium w któtym pływały hodowlane mieczyki.Hodowca likwiduje hodowlę.
U noiego wszystkie rośliny bardzo ładnie rosły.

I teraz problem-a może powinnam jednak się cieszyć.
Na niektórych liściach są ciemno zielone naloty-na brzegu są nitkowate-i pod wpływem wody falują.Pod mikroskopem wyglądają jak gałązki asparagusu.

Na innych listkach i na łodygach są bardziej płaskie i nie dają oderwać się od listka.Nie potrafię zinterpretować obrazu mikroskopowego-ale na pewno znalazlam tam kilka jednokomórkowców-nie bakterii-na pewno nie

Być może że te kropeczki to zalążki nowych glonów lub ślad po ich 'żerowaniu'-czyli zepsuty listek.

Acha -na łodyżkach-teraz patrzę jak roślina jest w wodzie-to są tam piękne nitkowate glony.

Czy mam się tego jakoś-pozbyć -tylko jak-i czy w ogóle.
Czy cieszyć się że jest taka roślina i po kwarantannie zainstalować ją w akwa-

Pewnie zostanie od razu objedzona z nich przez trofcie.
Ale szkody jej nie powinny zrobić-bo to bardzo duża i twardolistna sztuka.

Poradżcie proszę-bo noie chcę wprowadzić czegoś niefajnego.

Pozdrówko

Autor trzcinka
Użytkownik
#2 - Posted: 22 Lis 2006 20:53 
[imgs] [/imgs]
[imgs] [/imgs][imgs] [/imgs]
Na 2 pierwszych fotkach roślinka ni ejest w owodzie-na ostatnim jest-Nie moglam uchwycić dobrze ostrości

Autor fazi64
Użytkownik
#3 - Posted: 22 Lis 2006 20:58 
Witam,
Potraktuj to jako suplement diety ryb i nie zdzieraj tego z roslin. Z nitkowatymi poradza sobie szybko - bez obaw.
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#4 - Posted: 22 Lis 2006 21:01 

Autor rufus1
Użytkownik
#5 - Posted: 22 Lis 2006 21:03 
Beato luzik! :-)
Taki glon to nie glon.

Autor trzcinka
Użytkownik
#6 - Posted: 22 Lis 2006 21:18 
bardzo dziękuję-mój niepokój wynikał z tego że osoba od której dostałam te roślinki-ma trochę osobistych problemów-i to zmusiło ją po 20 latach rozmnażania mieczyków na wielką skale-do likwidacji hodowli-i sama mi powiedziała że akwaria ostatnio były trochę zaniedbane.Co nie znaczy że ryby chorowały czy że rośliny ginęły-nie-tylko nie miał czasu na sprzątanie i chuchanie,

Gdybym miesiąc temu je wzięła -to takie pytania nawet nie przyszły by mi do głowy.

Widzicie jakie liście ma ta roślinka.Na dole pod nią jest 26 cm aksolotl.A moja rączka teżnie należy do najmniejszych.

Wziełam od niego też kilka akwarów-no i teraz mam dopiero problem w którym umieścić muszelkownię:)

Autor trzcinka
Użytkownik
#7 - Posted: 22 Lis 2006 22:06 
czy ja dobrze robię z kwarantanną roślin-czy i jak wy to robicie?

Autor fazi64
Użytkownik
#8 - Posted: 22 Lis 2006 22:33 
Witam,
Kiedys, dawno, dawno temu, lekiem na cale "akwarystyczne zlo" byla kapiel w roztworze nadmanganianu potasu.
Pzdr.
Fazi64

Autor JGr
Użytkownik
#9 - Posted: 22 Lis 2006 22:50 
Kiedys, dawno, dawno temu, lekiem na cale "akwarystyczne zlo" byla kapiel w roztworze nadmanganianu potasu.

To już nie jest??? A ja nie dawniej jak parę dni temu moczyłem rośliny w nadmanganianie... chyba powinienem się zreformować.
Właśnie - czy akryflawina niszczy wszystkie formy rozwojowe niechcianych żyjątek i wystarczy jedna kąpiel krótkotrwała? Czy też należy ją powtórzyć po kilku dniach?

Jarek

Autor fazi64
Użytkownik
#10 - Posted: 22 Lis 2006 23:20 
Witam,
Mialo to zabrzmiec jak poczatek bajki (a wiadomo, ze kazda bajka zawiera w sobie sporo prawdy).
;)))
Pzdr.
Fazi64

Autor JGr
Użytkownik
#11 - Posted: 22 Lis 2006 23:39 
kazda bajka zawiera w sobie sporo prawdy

Uff... :-)

A co do anubiasa - na moje oko jest git, a aksolotl - niemożliwy! Właśnie sobie trochę o nich czytam, żeby Ci Trzcinko kroku w dyskusji dotrzymać :-)

Jarek

Autor trzcinka
Użytkownik
#12 - Posted: 23 Lis 2006 00:05 - Edytowany przez: trzcinka 
Nadmanganian mam-tylko jak ocenić stężenie onego jakim powinno się płukać roślinki-by jednak i aby nie za dużo?
A popatrz na taką mordkę i zobacz w mojej galerii-podaję bo to nie konkurencyjne forum.
[imgs] [/imgs]
http://www.terrarium.com.pl/galeria/galeria.php?us erid=13765

Autor rufus1
Użytkownik
#13 - Posted: 23 Lis 2006 00:28 
Z przodu tak wyglada jak moj piesek jak cos chce spsocić lub cos do zjedzenia.
super! Sa swietne te pyszczki! :-)

Autor trzcinka
Użytkownik
#14 - Posted: 23 Lis 2006 00:49 
to taka niby żaba w akwarium-ale -i to jest dziwne-niby zwierze -no powiedzmy dość prymitywne-a przychodzi do mojej reki i to nie tylko na papu..Można się z nim bawić-tylko ręka w wodzie trochę marznie.
One są tak samo miniaste jak nasze babki-
Ale najfajniejsze jest to że gdy dmuchniesz w wodę to podpływa do Ciebie i jak nie masz jedzenia -to i tak nie odpływa.
Może dlatego że to takie wiczne dzieci i ciągle im harce w głowie.
To śą zwierzęta inne niż wszystkie.
W pokoju mam jedno oko na trofciarnię a drugie na aksiki.
Już po woli dostaję zeza.
Może muszelkownia wyprostujemi punkt wzrokowy:)
Staram się tak samoprofesjonalnie zebrać o nich wiedzę-tak jak zbieramy o Tanganice-anie jest łatwo-wiarygodna-tylko po angielsku.

W dodatku to takie zwierze z pogranicza akwa i terrarystyki.
Ktoś kto nie ma pojęcia o akwarystyce-może mieć duże problemy z ich hodowlą.
No i sam fakt że tylko 1 osoba w Polsce je rozmnaża.
Nie chwaląc się-mnie się udało-całkiem niespodziewanie-otrzymały takie warunki które im to umożliwiły.
Urodziło się 212.A teraz jest 68-dziś-7-mio tygodniowych.

Bardzo ciekawe istotyki z nich są.
Pozdrówko.

Autor drwie
Użytkownik
#15 - Posted: 23 Lis 2006 00:55 
Witam,
dla mnie to sa to zwierzatka bardzo podobne do naszych traszek. W dziecinstwie wszystkie wolne chwile oprocz gry w pilke spedzalem na lapaniu traszek! ostatnio przy czysczeniu oczka przypomnialy mi sie, poniewaz zauwazylem ze zameszkaly w sztucznym oczku w ogrodzie.
Kiedys chcial bym sprobowac hodowac te zwierzatka. Sa naprawde ladne
pozdrawiam
przemek

Autor trzcinka
Użytkownik
#16 - Posted: 23 Lis 2006 02:03 
masz dodre skojarzenie-ambystomowate(aksolotle),traszki i salamandry -wszystkie należą do rzędu-płazów ogoniastych.

Aksolotl to larwa-płaza-która całe życie w takiej formie przeżywa i dojrzewa płciowo i się rozmnaża(zjawisko neotenii)-nie morfuje w osobnika lądowego.

Wszystkie larwy płazów ogoniastych są bardzo do siebie podobne.

W Polsce wszystkie traszki są pod ochroną.

Autor drwie
Użytkownik
#17 - Posted: 23 Lis 2006 09:50 
Witam,
Kiedys chcial bym sprobowac hodowac te zwierzatka
oczywiscie mowilem o aksolotlach.
Pozdrawiam
Przemek

Autor trzcinka
Użytkownik
#18 - Posted: 23 Lis 2006 22:16 
Wiem że mówiłęś o kksolotlach-ale jeśli masz traszki w swoim oczku wodnym-to masz też wyjątkowe zwierzaki i to w naturze.

Wracając jeszcze do anubiasów porośniętych pędzelkowatym glonem.
To dzisiaj wyrwałam jeszcze kilka roślinek.Te roślinki są takiej samej wielkości jak te na zdjęciach lub jeszcze większe.I jest ich w sumie 5.

Porosnięte są -każdy listek -olbrzymią ilością glonów.Pięknie z resztą falujących pod wodą.
Czy jeśli włożę je od razu do trofciarni to moje trofcie się czasami nie przejedzą.jak się na te pyszności rzucą.?
Czy może wkładać te roślinki jakoż 1x na tydzień-A może trofcie jedzą tylko tyle by się najeść i resztę zostawią na póżniej?
Jak to jest.

Autor fazi64
Użytkownik
#19 - Posted: 23 Lis 2006 22:19 
Witam,
Zjedza wszystko i sie nie przejedza - beda chciec wiecej :)) - takie bestie!!
Pzdr.
Fazi64

Autor trzcinka
Użytkownik
#20 - Posted: 23 Lis 2006 23:08 
No to jutro pewnie wypłuczę je w nadmanganianie-na wszelki wypadek 2x i w sobotę im włoże.
Już mi się oko cieszy jak sie będą pasły.A właśnie dziś i jutro mają głodówkę-planową.Więc wypas będzie na pewno.A swoją drogą to pierwszy raz w życiu widzę tak porośniętą glonami i to w dodatku żyjącą roślinę.Faktycznie w akwarium z rybami nie jedzącymi tegoż -taki glon to coś strasznego.No normalnie nie widać wcale liści spod tych glonów.

Kiedyś gdy dawałam brokuła to następnego dnia wyjmowałam łodyżkę.
Kiedyś zapomniałam i okazało się(gdy zaczęłam brokuła podczepiać przyssawką do szyby)-że wszyściutenko jest zjadane-a nie tylko te zielone części.Tylko erytmoduski i tanganikoduski nie chcą go jeśc.

I jeszcze jedno-czy myślicie że Hicarii Excell-jest barwiony naturalną zielenią czy czegoś dodają.Bo jak moczę Osi -to woda jest zielona-a Hicari-to jest taka aż kanarkowo-nienaturalnie zielona.Ciekawe.

Autor fazi64
Użytkownik
#21 - Posted: 23 Lis 2006 23:43 
to jest taka aż kanarkowo-nienaturalnie zielona
Witam,
Nie zauwazylem roznicy w zabarwieniu wody, przy moczeniu granulatow.
Zreszta i tak zawsze dodaje witaminy, wiec woda i tak sie zabarwia (Sera Fishtamin). Grnulki i tak "wsysaja" cala wode (staram sie nie moczyc ich w zbyt duzej ilosci cieczy).
Pzdr.
Fazi64

Autor trzcinka
Użytkownik
#22 - Posted: 23 Lis 2006 23:54 
ja wsypuję granulat-powiedzmy łyżeczkę-do strzykawki 50 ml i naciągam do połowy wody-dlatego zwróciłam na to uwagę-bo granulat jest oddzielony od wody.Namocz raz tak i zobacz-na prawdę -kolor tej wody jest nienaturalny.
To znaczy inny niż OSI i inny niż po płatkach ze spiruliną.Możliwe że jakieś warzywo daje taki kolor.Czasami jak spażam brokuła to woda jest też zielona -ale to też nie taka zieleń.

Ja -nie wiem czy dobrze robię ale do produktów Osi i Hicari nie dodaję witamin-bo wydaje mi się że są one już same w sobie wysokowitaminowe.

Od dziecka miałam kłopoty z określaniem koorów-ale taką zieleń zwie się chyba -seledynowązielenią-no mnie się kojarzy to z kolorem na jaki malowane są zabawki dla dzieci.-taka plastikowa zieleń.

Autor fazi64
Użytkownik
#23 - Posted: 24 Lis 2006 00:08 
Witam,
Ja juz nie uzywam strzykawki, bo jednak wyciskany przez nia granulat zbyt drobno sie rozpada. Mocze w kubku po lodach i wrzucam potem rybom plastikowa lyzeczka/miarka do lekarstw. Jesli chce troche drobniejszego pokarmu dla maluchow, to krusze granulki przed namoczeniem (tak uzyte nie maca tak bardzo wody, jak wycisniete ze strzykawki).
Pzdr.
Fazi64

Autor trzcinka
Użytkownik
#24 - Posted: 24 Lis 2006 00:43 
Moje rybki są jeszcze młode-a ten dobrze wyciśnięty pyłek to chętnie jedzą ciprichromiski i maluchy.Poza tym ta strzykawka ma większy otworek niż te zwykłe.Poza tym w zwykłej też można otworek obciąc.Pewnie za jakiś czas też wsadzać będę do kubka-ale ostatnio pokarm tak namocziny rozpłynąl sie w paszczach moich kotów-no bo tylko one mogły wylizać kubek do sucha.
No i okazało sie że jak mi zabraknie kociej karmy to mogę im rzucić trochę spiruliny i sie zatkają.Pod warunkiem oczywiście że będą widziały że biorę jedzenie z półki dla ryb.Koty są strasznie zazdrosne.I już nie raz udało im się włamać do szafki z karmą trofciową.

A taka bajka na dobranoc.

Masz silne nerwy Fazi-wiesz o czym piszę:)-prawda.

Autor trzcinka
Użytkownik
#25 - Posted: 25 Lis 2006 18:11 
Zainstalowałam -doczepione do kamieni -anubiasy w korzuszku-myślałam że trofcie się na nie rzucą-ale to chyba nadmiar szczęścia-
Coś tam skubną ,część glona się oderwie.Pływają wokół tego z pewnym niedowierzaniem -obserwują,coś tam skubnąRoślin to spod tych glonów wcale nie widać.
Czy mam je mimo to karmić normalnie.?Czy zmniejszyć porcje lub częstotliwość,lub może na razie nie dawać wcale i pozwolićim objeść te roślinki?

a oto fotki
[imgs] [/imgs]
[imgs] [/imgs]
[imgs] [/imgs]

Autor admin
Admin
#26 - Posted: 25 Lis 2006 18:43 
Beata - wg mnie tych glonów trofeusy nie zdjedzą, albo bardzo niechętnie.

To nie zielenice.

Marta

Autor trzcinka
Użytkownik
#27 - Posted: 25 Lis 2006 20:04 
Rosną pod postacią pierzastych, czarnych kępek dłlugości 2-3 mm i wykazują tendencje do gromadzenia się na liściach wolono rosnących roślin takich jak Anubias, niektóre odmiany Echinodorus, oraz innych roślin o szerokich liściach. Wyrastają także na częściach wyposażenia akwarium. Są to glony czerwone z rodzaju Audouinella (inne nazwy to: Acrochaetium, Rhodochorton, Chantransia).

Nie dają się łatwo usunąć mechanicznie. Zaatakowane liście muszą zostać usunięte. Przedmioty z wyposażenia akwarium zajęte glonami, można namoczyć w 25% roztworze bielinki, a następnie obskrobać z martwych glonów. Kosiarki (Crossocheilus siamensis), znane są ze zjadania i kontrolowania wzrostu glonów pędzlowatych. Bardziej drastycznym sposobem jest zwalczanie ich miedzią.

to jest chyba właśnie taki glon

Myślę jednak że chyba to wyjmę z akwarium bo jak mi się rozrośnie na wszystkich przedmiotach to dopiero będzie.
Trofcie szarpią liście -ale nie jedzą tego.
Zostawiłam tylko tego anubiasa z pierwszych fotek z początku tematu

Autor rufus1
Użytkownik
#28 - Posted: 25 Lis 2006 22:35 
Beato ja tez dostalem rosliny z tym rodzajem glonow (bolbitis, aniubias i mikrozorium).
Spokojnie! one beda sie rozrastac jak im zapewnisz dogodne warunki do rozwoju i rozmnazania.
U mnie nie problemow z tym. glony stopniowo same "usychaja" nie majac dogodnych warunkow. Czasami widac jak pojedyńcze klaczki, kepki oderwane plywaja po akwarium i w sa wciagane przez filltry. Na pewno nie robia tego ryby bo sa w akwarium z malymi Xenami lub duzymi Xenami a te roslin nie niszcza.

Autor fazi64
Użytkownik
#29 - Posted: 25 Lis 2006 22:51 
Witam,
Mnie tez sie wydawalo, ze trofeusy nie przejawiaja zainteresowania tego typu glonami. Kiedys przenioslem im do akwarium kamien-wapien, wygladajacy jak czuprynka i tez z poczatku nic sie nie dzialo.
Ale wystarczylo tylko, ze na chwile gdzies odszedlem od akwarium i po powrocie nie moglm uwierzyc - kamien zostal do zera wyczyszczony przez ryby. Gdzies mam chyba fotki przed i po, ale w tej chwili nie moge ich znalezc.
Pzdr.
Fazi64

Autor trzcinka
Użytkownik
#30 - Posted: 25 Lis 2006 22:55 
Wyjełam je-bo brzydko wyglądały.Spróbuję je uratować w innym akwarium.Mam takie 26 litrowe.Wsypię piasek i zainstaluję światełko.Zobaczę jak będą te glony obumierały to wtedy roślinki posadzę w trofciarni.
Ale wątpię by te zaatakowane listki się odrodziły.chyba że puszczą nowe.

AAA-a jak podsunęłam belkę ze światłem i oświetliło się miejsce za tłem -to znalazłam tam całkiem pokażne stadko kilkunastu 0,5 cm trofciaków:):):)-co za niespodzianka.:):):)

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Technika akwarystyczna Forum Tropheus Tanganika / Technika akwarystyczna / Anubias i glony-2 w 1 Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®