Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

Moje marzenie - Lamprichthys tanganicanus - pierwsze obserwacje

Autor winiar
Użytkownik
#1 - Posted: 15 Paź 2006 21:00 
Witam!

Wczoraj z moją córą wybraliśmy siś do sklepu akwarystycznego. W zasadzie chciałem oddać nadmiar młodzieży julidochromisów. Jak zwykle w jednym z fajniejszych sklepów w w-wie [wg mnie] spędziliśmy wiele czasu ogladając różne cudeńka. W jednym z baniaków zobaczyłem coś ciekawego - płochliwe rybki koloru perłowego. Zaintrygowały mnie. Na baniaczku bylo napisane: Lamprichthys tanganicanus :-) Muszę przyznać, że chodziłem wokół zbirnika dość długi czas zastanwaiając się gdzie je ew wpuścić. No i stało się. Kupiłem 10 sztuk. Złapanie ich było nielada wyzwaniem...
Rybki mają ok 4 cm. Po wpuszczeniu do baniaczka całe stadko pływało pod powierzchnia wody. Generalnie starały sie utrzymywać z dala od przedniej szyby do ktorej miałem przylepiony nos ;-) moze to jest powod ich stresu ;-) Rybki z checia pobieraja pokarm - głownie szklarkę (były nią karmione w sklepie) oraz cyklop. Dodatkowo podrzuciłem im Tropical Asta Color. Chetnie przyjmują pokarm, wręcz sie na niego rzucają. Pobierają pokarm z powierzchni wody oraz w chwili gdy opada na dno.
Dziś pływały chetniej w toni - to określenie na wyrost. moze tak - bywały w toni ;-) Obecnie podzielily sie na dwa stadaka pływające po dwóch stronach akwarium. Przemieszczają baniak to w jedną to w drugą strone - sa niestrudzone.
Rybki są bardzo płochliwe - zrobienie im zdjęcia wręcz garaniczy z cudem.
Wzdłóż kręgosłupa mają niebieską linię, a już pojawiają sie na ciele drobne kropki. Są śliczne.

I tu kilka pytań:
Czy płochliwośc to standartowe zachowanie Lamprichthys?
Czy to normlane, że przebywają głównie pod powierzchnia wody?

Pozdrawiam


Marek

Autor admin
Admin
#2 - Posted: 15 Paź 2006 21:04 
Czy płochliwośc to standartowe zachowanie Lamprichthys?

Raczej nie - my mamy odłow i nic takiego nie ma

Czy to normlane, że przebywają głównie pod powierzchnia wody?


Też nie - Marku to trudne ryby i aklimatyzacja jest bardzo ważna. Są bardzo wrażliwe na podmiany wody!!!

Marta

Autor winiar
Użytkownik
#3 - Posted: 15 Paź 2006 21:10 
Wiem ,wiem jest to wyzwanie, ale zawsze urzekało mnie piekno tych rybek.

Są bardzo wrażliwe na podmiany wody!!!

Co masz na mysli - skad, temperature? czy cos jeszcze?

marek

BTW - wiem ze to nie odłów i że sa z Czech.

Autor drozd
Użytkownik
#4 - Posted: 15 Paź 2006 23:34 
witam,

a jak duży zbiornik dla nich przeznaczyłes? mają jakies towarzystwo? wiesz jaki układ płci posiadasz? czy są jakies problemy z agresją?

wiem że troszkę tych pytań zadałem ale to dlatego że też podobaja mi się te ryby, a na razie miałem okazję oglądac je tylko na obrazkach dlatego kazda relacja hdowcy lamprichthysów jest bardzo cenna... :-)

Marek

Autor admin
Admin
#5 - Posted: 16 Paź 2006 06:01 
One są bardzo wrazliwe na chlor i zwiazki w wodzie. Podmiany dla niich zawsze robie z odstanej wody. Nie wiem jak takie fX, ale odłow bardzo wrażliwy jest na jakość jedzenia.

Marta

Autor winiar
Użytkownik
#6 - Posted: 16 Paź 2006 08:20 
Poztaram się odpowiedzeć na pytanka w kolejnosci ich zadawania:
-> Zbiornik Pływają w zbiorniku 240l [120x50x40 - wymiary zewnętrzne]. Netto ok 180l
-> Jako towarzystwo - C. Leptosoma oraz P. Nigripinnis, kilka ancistrusow,
-> Układ plci - nie mam pojecia, chyba sa jeszcze za małe by coś na ten temat powiedzieć
-> Agresja - nic takiego niezauważyłem, pływaja sobie głownie pod powierzchnia wody - moze to wynika ze sposobu wczescniejszego karmienia ryb?? Po pokarm zapuszczaja się w różne części zbiornika.

Postaram sie uaktualniac informacje o ich zachowaniach w miare oswajania sie ze zbiornikiem i ze mna ;-)

Marek

Autor fazi64
Użytkownik
#7 - Posted: 16 Paź 2006 08:48 
Witam,
Gratuluje wyboru - to ryby marzenie. Ciesze sie, ze u mnie w okolicy (najblizszej) nie ma szans ich znalezc w sklepach zoo, bo tez pewnie bym sie skusil, a nie mam na razie gdzie ich wpuscic, wiec lepiej, ze nie ma pokusy (jest, ale w Krakowie ;)) )
Pdr.
Fazi64
PS.
Smce od samic roznia sie przede wszystkim kolorystyka (zywsza u samcow) i smuklejsza budowa ciala. Samiczki wyraznie okraglejsze w partii brzusznej.
Pzdr.
F64

Autor tasma
Użytkownik
#8 - Posted: 16 Paź 2006 09:26 
Hmm.
Widzialem te ryby w Tropheusie. Z tego co pamietam to samce byly zdecydowanie wieksze, nie wydaje mi sie zeby przy tym byly smuklejsze. Pewnie Marta powinna sie wypowiedziec.
A ryba stanowi prawdziwe wyzwanie. Podziwiam za odwage.

Przemek

Autor winiar
Użytkownik
#9 - Posted: 16 Paź 2006 09:37 
Rybki sa na razie małe - mają ok 4 cm więc rożnice nie są tak widoczne. mam nadzieje, że w miare wzrostu okaże się ze nie są to tylko samce bądź tylko samice :-)

Marek

Autor fazi64
Użytkownik
#10 - Posted: 16 Paź 2006 09:45 
nie wydaje mi sie zeby przy tym byly smuklejsze
Witam,
http://szort.pl/cjz42
Pzdr.
Fazi64

Autor tasma
Użytkownik
#11 - Posted: 16 Paź 2006 10:07 
Fazi
Nie opieram sie na opisach, tylko na obserwacjach. Twierdze ze tego nie zauwazylem, co wcale nie znaczy ze tak nie jest.
A w opisie pisze choc jesli liczby w nawiasie oznaczaja stosunek dlugosci do wysokosci ciala
little less higher in the male than in the female (3,65-4,66 and 3,94-4,23 times in LS);
to mozna nawet zaryzykowac ze jeden przedzial zawiera sie w drugim ;). Chyba ze zle to zintepretowalem.

P.

Autor admin
Admin
#12 - Posted: 16 Paź 2006 10:35 
Krzyśku

To samce maja wyrażnie uwypuklone podbrzusze i są znacznie "wyższe" niz samice. Samice są smukłe.

Marta

Autor fazi64
Użytkownik
#13 - Posted: 16 Paź 2006 11:18 
Witam,
Ooooo!!
Sorry za wprowadzenie w blad. :((
Pzdr.
Fazi64

Autor tooold
Użytkownik
#14 - Posted: 17 Paź 2006 05:49 
Wczoraj z moją córą wybraliśmy siś do sklepu akwarystycznego. W zasadzie chciałem oddać nadmiar młodzieży julidochromisów. Jak zwykle w jednym z fajniejszych sklepów w w-wie

fajnie Marku - napisz tylko gdzie , może je pooglądam , bo dawno ich nie widziałem

musisz dobrze przykryć akwarium


Autor winiar
Użytkownik
#15 - Posted: 17 Paź 2006 11:56 
Były w Discus zoo na Radzymińskiej. Akwarium znajduje w pomieszczeniu z roślinnoscią na przeciwległej ścianie od wejscia.

Baniak mam przykryty bo sa naprawde szybkie.

Co do obserwacji - pływaja juz troszke nizej nie tylko pod powierzchnia wody ;) Rzucaja sie na szklarke zas wydaje sie ze cyklop, ktory rowniez podaje jako pokarm kole je w dziasło.

Marek

Autor winiar
Użytkownik
#16 - Posted: 4 Lis 2006 19:17 
Witam!
Wczoraj byłem świadkiem pierwszego tarła lamprichtysow w moim akwarium :-)).
Ale od początku:
Od chwili zakupu rybek, urosły one ok pół cm i obecnie maja ok 4 - 4,5 w zależności od sztuki. Przedwczoraj zmuszony byłem do wylania ok 30-40% objętości zbiornika [240l]. Majac na uwadze wcześcniejsze informacje o wrażliwośc na podmiany proces nalewania świeżej wody trwał ok 4 godzin. Powolutku, niespiesznie rurką do napowietrznania wlewałem wodę do zbiornika ;-). Myślę, że ta podmiana była stymulująca rybki do tarła.

Tarło odbywało się w przy liściu Anubiasa barteri var. barteri [ma ok 25 cm wysokości i spore liście], do którego przyczepine są kępki szantrasji. Tarło odbywało sie w godzinach porannych ok 7 i trwało mniej-więcej 1,5 godziny. To obserwowałem. Dziś widziałem również tarło, więc domyślam sie ze wczorajszy dzień rybki spędziły na wycieraniu się.

Samiec zapraszał samice do tarła, "trzęsąc się", podrygiwał w miłosnym tańcu [kolory jego były znacznie intensywniejsze], pływając wokół niej. Gdy niebyła zainterosowana odganiał ją i kierował swoje zaloty ku innej i tak w kółko.
Samica która reagowała na zaloty wybarwiała się i zaczęli krązyć wokól liścia anubaisa. Samiec wpływał ponad nią i starał się kierować samice w stronę liścia. Samica podpływała do kępki glonu i wykrzywiając ciało na bok składała ikrę. Samiec przepływając za nią zapłądniał ikrę. Podobnie rybki składały ikrę na spodniej stronie liścia. W tarłe brało udział kilka samców i samic i wszystkie wycierały sie w pobliżu glonów na tym samym liściu.

To tyle,

Pozdrawiam

Marek

P.S. Jedna rybka odeszła do krainy wiecznego tarła... Skubana wyszkoczyla szparka nie większą niż 0,00nic. Szczelne przykrywanie zbiornika to podstawa.

P.S1. Tak jak mówił Rufus1, Dochowanie się młodzieży jest możliwe gdy tarło będzie się odbywać przy ruszcie, na którym rybki złoża ikrę.

Autor fazi64
Użytkownik
#17 - Posted: 4 Lis 2006 20:18 
Witam,
Ten ruszt mozesz zbudowac np. z kawalkow lupka wlozonych "na sztorc" do jakiegos plastikowego pojemniczka, ustawionego w miejscu, gdzie ryby przebywaja/tra sie najczesciej.
Pzdr.
Fazi64

Autor winiar
Użytkownik
#18 - Posted: 4 Lis 2006 20:25 
Tak, wiem przegladalem strone o ktorej pisales wczescniej

Pozdrawiam

Marek

Autor admin
Admin
#19 - Posted: 4 Lis 2006 20:40 
Kiedyś te ryby hodował Staszek Lis. Pisał mi, że wielokrotnie dochowywał sie narybku. Mam nadzieję Marku, że Tobie się to szybko uda.

Marta

Autor worton
Użytkownik
#20 - Posted: 5 Lis 2006 09:00 
Gratulacje z powodu udanego tarla!

Daj znac jak odchowasz troche maluszkow ;)

Pozdrawiam.

Autor winiar
Użytkownik
#21 - Posted: 5 Lis 2006 20:06 
Ta ikra poszła na straty :-(. Bardziej skupiłem sie na obserwowaniu zachowań podczas tarła. Tak jak pisal Fazi, przygotuje sobie na zaś maly pojemnik z wapienami, łupkami aby w razie co włożyc go do baniaka. Tak naprawdę to obawiam się jak to bedzie wygldalo. Powód jest prozaicznie prosty - rybki są strasznie bojażliwe i płochliwe. Jak chcialem im zrobić zdjęcie tarła to przestraszyły sie i odpłynęly. No ale cóż, próbować trzeba!

Marek

Autor admin
Admin
#22 - Posted: 5 Lis 2006 20:22 
Myślę, że takie "urządzenie" powinieniś włozyć wczesniej, bo ryby muszą sie do niego przyzwyczaić i zaakceptować je.

Marta

Autor Sendog
Użytkownik
#23 - Posted: 5 Lis 2006 20:40 
Czy to jakies "kąsaczowate" z Tanganiki? Żadnych muszli, żadnej inkubacji - hmm kompletnie nie rozumiem :). czy to nie jest jakaś introdukcja gatunku z Amazonki? :)

A tak przy okazji dzis był film o jeziorach wyobraźcie sobie, że o Tanganice nadmienili a o malawi był dośc ciekawy fragment i jedna z informacji, że żyje tam 850 gatunków pielęgnic. Czy ktos z Was wie, ile żyje w Tanganice?

Autor winiar
Użytkownik
#24 - Posted: 5 Lis 2006 20:50 
Marto, bede przygotowywał taki pojemniczek jak obrobie się z 400 dla trofci. "Kruca bomba malo casu" ,jak mawial dekorator wnetrz w Vabanku ;-)

Sendog, Fazi zamiescil powyzej link do strony z opisem rybek - polecam.

Co do filmiku - to byl "Planeta Ziemia" - BBC. Bardzo ciekawy. Jednak mam maly niedosyt, ze nie pokazali rybek z tanganiki... Może powodem są grasujace tam dyle i obawa przed kreceiem zdjęć?

Marek

Autor admin
Admin
#25 - Posted: 5 Lis 2006 20:57 
Oj Marku - masz co robić, ale moze wystarczy ceramiczna doniczka wypełniona płaskimi kamykami "na sztorc".

Marta

Autor worton
Użytkownik
#26 - Posted: 5 Lis 2006 21:02 
Albo stara, poczciwa wloczka nylonowa (chyba dobrze napisalem, o taka sztuczna mi chodzi).

Autor winiar
Użytkownik
#27 - Posted: 5 Lis 2006 21:30 
Hm... Z tą doniczką to niezły pomysł. To chyba kontrolnie przygotuję jutro, pojutrze takie cacko. Będzie to ciekawie wygladać, bo anubias rośnie na samym środku baniaczka :-)

Na tą chwilę skonczyly im się amory :-(, ale rzeczywiście przygotuję doniczkę to oswoją się z nią.

Marek

Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / Moje marzenie - Lamprichthys tanganicanus - pierwsze obserwacje Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®